Transformacja energetyczna to jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed Polską gospodarką. Jej skuteczne przeprowadzenie wymaga zaangażowania wszystkich kluczowych stron – ekspertów, przedsiębiorców oraz przedstawicieli rządu. To wspólne zadanie, którego realizacja zależy od współpracy, wymiany doświadczeń i uwzględnienia różnorodnych perspektyw, aby stworzyć spójny i efektywny system energetyczny.
Na wstępie chcielibyśmy podziękować autorom Krajowego Planu na Rzecz Energii i Klimatu (KPEiK) za ogrom pracy włożony w opracowanie tego strategicznego dokumentu. Doceniamy wysiłek włożony w przeprowadzenie holistycznej analizy wychodzącej poza sektor energetyczny. Tak szerokie podejście pozwala na pokazanie zależności pomiędzy poszczególnymi sektorami co jest szczególnie istotne przy analizie zużycia energii pierwotnej oraz zapotrzebowania na energię elektryczną. Przeprowadzona analiza pokazuje, że transformacja nie ogranicza się jedynie do sektora wytwarzania energii elektrycznej czy nawet całego sektora energetycznego obejmujące ciepłownictwo czy dystrybucję energii, ale de facto dotyczy każdej branży. Szczególnie pouczające jest zaprezentowanie wpływu transformacji i elektryfikacji przemysłu na wzrost globalnego zużycia energii elektrycznej przy jednoczesnym spadku zużycia energii pierwotnej pochodzącej z paliw kopalnych.
Odpowiedzialne i dobrze zaplanowane działania w tym zakresie mają potencjał nie tylko poprawić bezpieczeństwo energetyczne kraju, ale także wzmocnić jego konkurencyjność na globalnych rynkach. Zrównoważony rozwój sektora energetycznego jest fundamentem stabilności gospodarczej oraz wyższego standardu życia dla obywateli. Nasze uwagi, przygotowane z najwyższą starannością, mają na celu uwypuklić w KPEiK perspektywę odbiorców energii, w tym przemysłu, którego optyka skupiona jest na cenach energii i jej dostępności w równym stopniu jak na realizacji celów klimatycznych.
Naszym zdaniem priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego podczas transformacji. Utrzymanie węgla jako źródła rezerwowego do czasu zbudowania wystarczających mocy sterowalnych jest niezbędne dla stabilności dostaw energii. Wskazujemy również na kluczową rolę energetyki jądrowej jako stabilnego i bezemisyjnego źródła energii, które może zmniejszyć zależność od importowanych paliw kopalnych. W okresie przejściowym gaz ziemny powinien pełnić rolę paliwa mostowego, co wymaga rozbudowy zdolności magazynowych oraz infrastruktury gazowej.
Przyjęty w KPEiK scenariusz WAM (With Additional Measures) budzi nasze poważne zastrzeżenia ze względu na swoje ambitne cele redukcji emisji i rozwoju odnawialnych źródeł energii (OZE). Uważamy, że realizacja tego scenariusza wiąże się z wysokimi kosztami, które mogą obciążyć zarówno przemysł, jak i gospodarstwa domowe. Obawiamy się, że takie podejście grozi osłabieniem konkurencyjności polskiego przemysłu na rynkach globalnych, szczególnie w kontekście wyższych kosztów energii w porównaniu z innymi gospodarkami, np. amerykańską. Istnieje również ryzyko, że Komisja Europejska zwiększy presję na Polskę w przypadku niespełnienia założonych celów, co może skutkować dodatkowymi zobowiązaniami i ograniczeniem dostępu do funduszy unijnych.
Zwracamy uwagę na istotne rozbieżności w założeniach demograficznych KPEiK. Dokument zakłada wzrost liczby ludności do 37,1 miliona w 2040 roku, co znacząco odbiega od prognoz GUS, które sugerują spadek populacji. Uważamy, że takie nierealistyczne założenia mogą prowadzić do budowy infrastruktury energetycznej niedostosowanej do rzeczywistych potrzeb kraju, co z kolei zwiększy koszty jej utrzymania i obciąży malejącą populację.
Dostrzegamy również brak spójnej polityki przemysłowej w KPEiK. Zależność od technologii spoza Unii Europejskiej, takich jak magazyny energii czy panele fotowoltaiczne, zwiększa ryzyko opóźnień, wzrostu kosztów oraz utraty konkurencyjności. Uważamy, że konieczne jest wspieranie krajowego przemysłu technologicznego, co pozwoliłoby na rozwój lokalnej gospodarki i zmniejszenie zależności od zagranicznych dostawców. Naszym zdaniem transformacja energetyczna powinna być traktowana jako szansa na strategiczny rozwój polskiego przemysłu, a nie jedynie jako realizacja celów klimatycznych.
Największe nasze obawy budzą założenia dotyczące finansowania transformacji. Planowane nakłady inwestycyjne na poziomie 2 766 miliardów złotych przewyższają możliwości gospodarcze kraju i są znacznie wyższe niż całoroczne PKB Polski z 2020 roku. Jesteśmy zdania, że finansowanie tych inwestycji głównie z opłat nakładanych na odbiorców energii elektrycznej znacząco zwiększy koszty życia gospodarstw domowych i ograniczy konkurencyjność przemysłu, szczególnie sektorów energochłonnych. Obawiamy się, że takie podejście może spotkać się z oporem społecznym, co zagrozi realizacji planów transformacji.
Rekomendujemy wyznaczenie realistycznych celów transformacji, które będą dostosowane do możliwości ekonomicznych kraju i unikną nadmiernego obciążenia społeczeństwa. Uważamy, że kluczowe jest zwiększenie przejrzystości finansowej poprzez przedstawianie kosztów inwestycji i prognoz cen energii w aktualnych wartościach, uwzględniających wszystkie dodatkowe opłaty. Transformacja powinna także uwzględniać wsparcie dla regionów uzależnionych od węgla, aby zapobiec ich zubożeniu i depopulacji.
Apelujemy o rewizję strategii transformacyjnej KPEiK, tak aby jej realizacja wspierała rozwój gospodarczy kraju, zapewniała stabilne i przystępne cenowo dostawy energii oraz była akceptowalna społecznie. Uważamy, że transformacja energetyczna powinna być narzędziem rozwoju, a nie obciążeniem dla społeczeństwa i przemysłu. W obecnym kształcie dokument budzi nasze poważne wątpliwości co do swojej skuteczności i wykonalności, wymagając gruntownych zmian, aby lepiej odpowiadał na rzeczywiste potrzeby gospodarcze i społeczne Polski.
Wierzymy, że uwzględnienie tych aspektów przyczyni się do stworzenia dokumentu, który zwiększy powszechną akceptację dla transformacji energetycznej, której przeprowadzenie jest warunkiem dalszej pomyślności ekonomicznej Polski.
Szczegółowe uwagi przedstawiamy w załączniku.